Międzynarodowy rynek węgla w kwietniu zdeterminowany był czynnikami o charakterze sezonowym. W obszarze Azji-Pacyfiku początek miesiąca przyniósł spadek cen zarówno w australijskim porcie NEWC jak i w południowoafrykańskim RB. W pierwszym tygodniu kwietnia australijski węgiel odnotował największy tygodniowy spadek od dekady z powodu zmniejszonego popytu, na skutek nie tylko kończącej się zimy ale również restrykcji importowanych obowiązujących nadal w portach chińskich. Wprowadzone restrykcje maja obowiązywać do końca maja i obecnie nie ma żadnych informacji co do kierunków polityki rządu w tym zakresie. Nieoficjalne źródła informują o możliwości ich całkowitego zniesienia.
Ceny węgla w australijskim NEWC w dostawach spot na początku miesiąca spadły prawie o 20% i osiągnęły najniższy poziom od maja 2017 r. tj. 72 USD/t. Jednocześnie cena była prawie o 40% niższa w stosunku do najwyższego poziomu odnotowanego w połowie 2018 r. kiedy oscylowała na poziomie 120 USD/t.
Na początku miesiąca ceny dostaw w RPA również zwiększały swoje straty. Tygodniowy indeks FOB RB obniżył się o 2,48 USD/t i wyniósł 65,52 USD/t. O znacznym schłodzeniu nastrojów w tej części rynku świadczyć może również fakt, iż nie odnotowano żadnej transakcji opartej o indeks (w przypadku surowca o parametrach 6000 kcal/kg), podczas gdy w ostatnim tygodniu marca zanotowano trzy takie transakcje.
Podobna sytuacja miała miejsce w europejskich portach ARA. Od początku tego roku dynamika spadków w tej części międzynarodowego rynku jest największa. Już na początku miesiąca ceny węgla dostarczonego do Europy obniżyły się do swoich najniższych poziomów od czerwca 2016 r. Tygodniowy indeks CIF ARA w pierwszym tygodniu obniżył się o 7 USD/t w stosunku do ostatniego notowania i wyniósł 54,62 USD/t. Jednocześnie nie odnotowano żadnej transakcji typu spot. Koniec miesiąca pogłębił straty w europejskiej części rynku. Ostatni tygodniowy indeks obniżył się o 0,87 USD/t i wyniósł 58,78 USD/t CIF ARA.
Czynnikami, które w głównej mierze decydują o takim trendzie są systematyczny wzrost zapasów we wszystkich terminalach europejskich oraz znaczący spadek produkcji energii z węgla w Niemczech, gdzie stanowiła ona tylko 8% całkowitej produkcji energii. Jest to jednocześnie najniższy wynik od trzech lat. Łączna konsumpcja surowca w Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz Francji obniżyła się prawię o połowę do 4,7 TWh w marcu z 9,5 TWh w lutym. Dla porównania produkcja energii z węgla w marcu 2018 r. wyniosła 14,4 TWh. Mimo, iż słabnące ceny surowca zwiększały marże zysku producentów energii z węgla w Niemczech, to nadal miały ujemne wartości, a w pierwszeństwie dostępu do sieci pozostawały za elektrowniami gazowymi. Zdaniem analityków nawet w przypadku wystąpienia krótkotrwałego wzrostu zapotrzebowania, nie będą stanowiły wsparcia dla cen węgla na rynku zamorskim, bowiem zapasy w portach europejskich znajdują się obecnie powyżej poziomów historycznych. W ostatnim tygodniu kwietnia zatrzymały się na poziomie 6,85 mln ton, podczas gdy średni łączny poziom zapasów w czterech terminalach wyniósł 4,7 mln ton.
Systematycznie spadające nastroje w obu częściach międzynarodowego rynku, w a szczególności indeksów europejskich ostudziły również oczekiwania rosyjskich producentów i trejderów, którzy ze względu na niskie ceny postawili wycofać się z rynku. Mimo, iż część z nich oferowała surowiec o parametrach NAR 6000 kcal/kg w dostawach spot na poziomie 58 USD/t i nie była skłonna ich obniżać, to inni postanowili trzymać się z dala od rynku spot, uznając, że wrócą na rynek, kiedy ceny osiągną bardziej korzystny poziom. Zdaniem analityków, zapotrzebowanie zostanie stłumione do maja przy niewielkim wzroście cen.
Systematycznie spadające nastroje w obu częściach międzynarodowego rynku, w a szczególności indeksów europejskich ostudziły również oczekiwania rosyjskich producentów i trejderów, którzy ze względu na niskie ceny postawili wycofać się z rynku. Mimo, iż część z nich oferowała surowiec o parametrach NAR 6000 kcal/kg w dostawach spot na poziomie 58 USD/t i nie była skłonna ich obniżać, to inni postanowili trzymać się z dala od rynku spot, uznając, że wrócą na rynek, kiedy ceny osiągną bardziej korzystny poziom. Zdaniem analityków, zapotrzebowanie zostanie stłumione do maja przy niewielkim wzroście cen.
Wraz ze spadkiem cen surowca rosyjskiego kierowanego na obszar Atlantyku, spadały również jego ceny na obszarze Azji-Pacyfiku, przy czym ich dynamika była dużo słabsza. Cena spot surowca o parametrach NAR 6000 kcal/kg FOB Wostocznyj obniżyła się w pierwszym tygodniu o 1,51 UDS/t i na początku tygodnia osiągnęła wartość 73,33 USD/t. Koniec miesiąca przyniósł niewielkie ożywienie cen wegla rosyjskiego ale tylko kierowanego na rynek europejski. Indeks tygodniowy w ostatnim tygodniu miesiąca wyniósł 56,63 USD/t FOB Porty Bałtyckie podczas gdy, surowiec o parametrach NAR 6000 kcal/kg FOB Wostocznyj obniżył się o 0,47 USD$/t i wyniósł 74,67 USD$/t. Jednocześnie nie odnotowano żadnych transakcji zakupu przez elektrownie z Korei Południowej czy też Taiwanu, ponieważ nabywcy z tych krajów uzupełnili już zapasy na początku miesiąca.
Z kolei koniec miesiąca przyniósł niewielkie ożywienie dla eksporterów węgla w Australii, w szczególności w przypadku surowca o wysokiej zawartości popiołu o parametrach NAR 5500 kcal/kg sprzedawanego na rynek chiński, co może świadczyć o możliwym złagodzeniu restrykcji importowych obowiązujących w portach chińskich. Cena surowca o wysokiej zawartości popiołu o parametrach NAR 5500 kcal/kg, sprzedawanego głównie na rynek chiński wzrosła o 0,83 USD/t FOB Newcastle i wyniosła 60,60 USD/t, a różnica w cenie w stosunku do surowca krajowego nadal zachęcała firmy trejdingowe, które miały nadzieję, że uda im się przejść kontrolę celną w kraju. Według źródeł rynkowych, przynajmniej jedna elektrownia w Chinach rozpoczęła zakup surowca z Australii na podstawie kontraktów terminowych mimo, iż zakaz w większości państwowych elektrowni ma obowiązywać do 31 maja. Niejasnym jest, jaka będzie polityka państwa po tej dacie.
Z korektą cenową będzie musiał zmierzyć się również rynek węgla koksowego. Mimo, iż podaż tego surowca pozostała ograniczona, a ceny pozostają względnie wysokie, od ubiegłego miesiąca mają tendencję malejącą, co może oznaczać, że nastąpi duża korekta w relacji do wysokich cen z 2018 r. Pojawiają się ceny 183 USD i 175 USD za tonę na lata 2020 i 2021, jednak w opinii analityków zapasy dyskontują cenę węgla koksowego do około 160 USD za tonę. Ceny australijskiego węgla koksowego typu premium low-vol. spadły od początku roku o 7%, z poziomu 220 USD za tonę na koniec 2018 r. do 205 USD za tonę w dniu 1 kwietnia br. Wśród najważniejszych czynników spadku cen węgla koksowego analitycy wymieniają zbliżający się koniec sezonu cyklonów australijskich, rosnącą niepewność co do polityki celnej Chin, ostatnie zawirowania w podaży i obawy o wzrost popytu na stal.