Obecnie ceny węgla na świecie zarówno energetycznego jak i koksowego przeżywają trzeci w okresie 12 miesięcy okres wzrostu. We wszystkich terminalach światowych: europejskich portach ARA, RPA Richards Bay oraz w australijskim Newcastle, indeksy cenowe oscylowały na poziomach pomiędzy 89 USD/t-100 USD/t. Czynnikami, które zadecydowały o dalszym trendzie wzrostowym było przede wszystkim ograniczenie podaży w obszarze rynku Atlantyku wskutek przekierowania dostaw do odbiorców Azji-Pacyfiku, gdzie popyt napędzany był głównie przez Chiny, Japonię Koree Południową oraz Taiwan.
Największa dynamika wzrostów indeksów tygodniowych zaznaczyła się w europejskich portach ARA, gdzie indeks tygodniowy na dzień 29 września wyniósł 90,89 USD/t, wobec 88,85 USD/t na dzień 1 września. Z kolei najwyższy dzienny indeks CIF ARA odnotowany został 20 września i wyniósł 95,12 USD/t. Jest on niewiele niższy od najwyższego odnotowanego w okresie ostatnich pięciu lat poziomu 96,74 USD/t z 22 grudnia 2016 r.
Wzrostom cen surowca w obszarze rynku europejskiego sprzyjało dodatkowo wzmacnianie się euro w stosunku do dolara. Jednak mimo to słabsza konsumpcja węgla wśród kluczowych odbiorców, takich jak Niemcy, przy obniżonej marży zysku na kolejne miesiące, może zdeprecjonować korzyści wynikające z kursów wymiany walut. Dotychczasowe osłabienie dolara w stosunku do koszyka walut miało szersze reperkusje dla międzynarodowego rynku węgla. Od stycznia dolar australijski zyskał 10%, japońska waluta 7% a chińska 6%. Tym samym wzmocnienie walut eksporterów w stosunku do dolara amerykańskiego przełożyło się na wzrost popytu w obszarze Azji-Pacyfiku i wzrost cen. Wyższe ceny w tym regionie przekierowały surowiec z Kolumbii i RPA, który tradycyjnie trafiał do odbiorców z obszaru Europy.
W związku z faktem zbliżającej się zimy na półkuli północnej, producenci energii z Korei Południowej oraz Taiwanu byli szczególnie zainteresowani zakupem tonażu oferowanego przez eksporterów z Kolumbii oraz RPA. Stąd też pojawiła się duża ilość przetargów na zakup surowca o konkretnych parametrach przez niektóre państwowe elektrownie w Korei Południowej. Specyfikacje niektórych przetargów obejmowały również dostawy, które realizowane będą aż do końca 2022 roku. Wzrost dostaw z Kolumbii w odpowiedzi na zwiększony popyt krajów Ameryki Łacińskiej dodatkowo zredukował tonaż dostępnego surowca w obszarze Atlantyku. W sierpniu ponad 30,7% dostaw węgla z Australii trafiło do Meksyku oraz Chile. Jest to najwyższy poziom odnotowany w 2017 roku i o 20,9% wyższy w stsounku do analogicznego okresu w roku ubiegłym.
Na wzroście cen w Europie zyskały również indeksy w RB w RPA. Największa dynamika wzrostów indeksów miała miejsce w pierwszej połowie miesiąca. Na dzień 15 września tygodniowy indeks RB osiągnął swoje maksimum 93,83 USD/t, a więc o 4,66 USD/t więcej w porównaniu do notowania z początku miesiąca. Wzrostom cen węgla sprzyjały strajki, które wywołane zostały przez pracowników dwóch kopalni należących do firmy Exxaro.
W międzyczasie rosło również zainteresowanie węglem z USA, w szczególności ze strony odbiorców w Indiach ponieważ rosła cena węgla z RPA, która do tej pory była głównym dostawcą surowca na ten rynek. Eksport węgla z USA do Europy wzrósł do najwyższego poziomu od czterech miesięcy i według danych z lipca wyniósł 975,8 tys. ton, niemniej nadal pozostaje znacząco poniżej poziomu 1,2 -1,4 mln ton dostarczonego na rynek w okresie pierwszego kwartału tego roku. Jednocześnie coraz częściej pojawiają się sygnały, że eksporterzy z USA nie będą w stanie zwiększać dostaw na obszar Oceanu Atlantyckiego co w dłuższej perspektywie czasowej mogłoby zmniejszyć presję na cenach węgla w Europie.
Popyt w obszarze Azji-Pacyfiku wynikał przede wszystkim z ograniczenia krajowej podaży w Chinach i konieczności odbudowania zapasów przez indyjskie elektrownie zaraz po zakończeniu pory monsunowej.
Wysoki poziom konsumpcji w chińskich nadbrzeżnych elektrowniach oraz topniejące w pierwszej połowie tego miesiąca zapasy dodatkowo wspierały ceny we wrześniu. Niemniej zdaniem niektórych obserwatorów rynek w Chinach osiągnął już szczytowe wartości ponieważ wysoka produkcja hydroenergii znacząco osłabiła konsumpcję. Mimo to węgiel importowany pozostaje w dalszym ciągu atrakcyjny dla chińskich nabywców głównie ze względu na rosnące ceny surowca krajowego w następstwie konieczności przeprowadzania kontroli pod kątem bezpieczeństwa pracy w kopalniach, co ograniczyło znacząco podaż na rynku wewnętrznym. Celem Władz Chin było zminimalizowanie ryzyka wypadków podczas głównego politycznego wydarzenia, które odbędzie się 18 października tj. 19-tego Krajowego Kongresu Chińskiej Partii Komunistycznej. Cena węgla krajowego o parametrach NAR 5 500 kcal/kg wyniosła 106,15 USD/t, co oznacza jej wzrost o 5,17 USD/t wobec poziomu z drugiego tygodnia września i jednocześnie jest ona najwyższa od listopada ub.r.
Utrzymujące się wysokie zapotrzebowanie na węgiel z importu wśród odbiorców azjatyckich przełożyło się na wzrost cen w australijskim NEWC. W połowie miesiąca tygodniowy indeks NEWC odnotował najwyższy poziom wobec pozostałych indeksów tj. 99,44 USD/t. Według danych Reuters, sierpniowy import Chin z Australii zwiększył się do 25,27 mln ton, co jest jednocześnie najwyższym poziomem od grudnia 2016 r. Pojawiające się opóźnienia w załadunku cargo w Indonezji dodatkowo zwiększyły popyt na węgiel z Australii.
Wzrostom cen sprzyjały również trwające obecnie negocjacje cen kontraktów na dostawę węgla australijskiego dla japońskich nabywców, na okres od 1 października. Negocjacje kontraktów terminowych rozpoczęły się w połowie września przy cenie otwarcia około 100 USD za tonę FOB Newcastle – dużego australijskiego producenta węgla na dostawę węgla energetycznego 6 322 kcal/kg GAR. Inne źródła rynkowe podawały cenę 110 USD FOB Newcastle, co oznaczałoby znaczący wzrost od ostatnio ustalonej ceny 94,75 USD za tonę. Zakupy na rynku spot nie są korzystną alternatywą dla odbiorców w Japonii, dlatego częściej opierają oni swoje zakupy na dostawach w ramach kontraktów terminowych. Tym bardziej, że zakres cenowy jest niższy niż obecne ceny spot tj. 95-97 USD/t FOB Newcastle.
Jednocześnie na przestrzeni ostatniego miesiąca w obszarze Azji- Pacyfiku rosły ceny spot węgla rosyjskiego wraz z niesłabnącym zapotrzebowaniem ze strony Korei Południowej. Cena spot dla węgla rosyjskiego NAR 6 000 kcal/kg dostarczonego na rynek Azji-Pacyfiku wzrosła o 1,18 USD/t do 99,10 USD/t FOB Wostocznyj i jest to najwyższy poziom od 18 listopada 2016 roku. Obserwowany był również wzrost ceny węgla rosyjskiego przywożonego do Europy. Ceny dla węgla rosyjskiego o parametrach NAR 6 000 kcal/kg wzrosły o 1,62 USD/t w ciągu tygodnia do 89 USD/t FOB Porty Bałtyckie. Koszty frachtów dla węgla rosyjskiego dostarczanego z Portów Bałtyckich do ARA wyniosły około 7 USD/t , tj. o 0,50 USD/t więcej, podczas gdy koszty frachtów z Murmańska do Rotterdamu obniżyły się o 0,50 USD/t tj. do 6,80 USD/t.
Mimo tak pozytywnych zjawisk, jakie zachodzą na międzynarodowym rynku węgla na przestrzeni kilku miesięcy, długofalowa perspektywa dla węgla staje się mniej pewna, gdyż kolejne kraje deklarują rezygnacje z tego paliwa lub jego znaczące ograniczenie. Zdaniem analityków Citi, w długim horyzoncie czasowym popyt na węgiel energetyczny powinien ulec osłabieniu, z powodu spadku popytu na energię przy spadających cenach konkurencyjnych nośników – źródeł odnawialnych i gazu ziemnego.W opinii analityków mimo, iż w 2016 r. nastąpiło zwiększenie zdolności produkcji energii z węgla, nowe inwestycje w energetykę węglową mierzone podjętymi decyzjami inwestycyjnymi spadły gwałtownie. W okresie ostatnich 10 lat następowało zwiększenie zdolności produkcji energii z węgla o 80 GW rocznie natomiast popyt na węgiel osiągnął swoje maksimum w 2013 - 2014 r. W dłuższym horyzoncie czasowym popyt na węgiel będzie osłabiony gwałtowną redukcją finansowania projektów węglowych i ostatnimi wzrostami cen węgla.