Sytuacja na światowym rynku węgla w czerwcu, na skutek ograniczeń w podaży, zarówno w rejonie Atlantyku, jak i Pacyfiku, minęła pod znakiem znacznego ożywienia we wszystkich największych terminalach węglowych. Przejawem tego był znaczący wzrost indeksów cenowych. Wyniki notowań indeksów cenowych 24 lipca br. w portach NEWC, DES ARA oraz RB wyniosły odpowiednio: 53,92 USD/t, 53,80 USD/t oraz 58,85 USD/t. Największą dynamikę obserwowano w europejskich portach ARA. Ograniczenie wydobycia oraz rosnące ceny ropy sprzyjały umacnianiu się indeksów węglowych. W porównaniu do notowania sprzed miesiąca tj. z 27 maja, cena węgla w europejskich portach wzrosła o 8,1%. W ciągu miesiąca obserwowano również wzrost indeksów dziennych dla portów ARA. Mimo, że pod koniec czerwca, po ogłoszeniu wyników referendum dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, w portach ARA odnotowano niewielki spadek, to indeks tygodniowy był jednak o 3 USD/t wyższy niż w okresie ostatnich dziesięciu miesięcy.
Wzrostowi cen węgla pod koniec miesiąca towarzyszył również zwiększony popyt na większe dostawy, tj. 650 tys. ton, oraz wzrost stawek frachtowych.
Ograniczenie podaży z takich krajów, jak Indonezja czy RPA, gdzie obecnie przeprowadzane są niezbędne prace konserwacyjne na głównej linii kolejowej, przez co dostawy tylko w czerwcu zostały zmniejszone o 3,2 mln ton, z pewnością sprzyjały zwiększonemu eksportowi węgla z australijskiego NEWC do Chin oraz Indii. Według danych Platts, Chiny zaimportowały w maju 7,6 mln ton węgla energetycznego, tj. o 2,9 mln ton więcej niż rok wcześniej i o 7,0% więcej niż w kwietniu br. Jednocześnie, w okresie pięciu miesięcy br. kraj ten zaimportował łącznie 33,1 mln ton węgla energetycznego (o 8,57% mniej niż w analogicznym okresie 2015r.). Jak pokazują dane jednego z australijskich portów - Port Warath Coal Services, sprzedaż do Chin wzrosła do najwyższego od 16 miesięcy poziomu (1,6 mln ton). Jednak, mimo obserwowanego zwiększonego zainteresowania zakupami węgla australijskiego w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, tegoroczny poziom importu pozostaje dużo niższy od poziomów zeszłorocznych. Od stycznia do maja z ww. portu do Chin wysłano 5,2 mln ton (w analogicznym okresie 2015r. wysłano 6,8 mln ton). Zdaniem analityków, konkurencyjna cena węgla importowanego z Australii wpłynęła na większe zainteresowanie runku chińskiego węglem z Newcastle w przeciwieństwie do węgla rodzimego, którego cena jest wyższa niż importowanego przy porównywalnej wartości kalorycznej. Z kolei cena FOB węgla energetycznego o wartości 5 500 kcal/kg NAR, który cieszy się dużą popularnością wśród chińskich nabywców, w maju osiągnął wartość 43,80 USD/t (podobnie jak w kwietniu). Mimo to, Chiny w dalszym ciągu zamierzają ograniczać produkcję węgla ze względu na utrzymujący się bardzo wysoki poziom zanieczyszczeń oraz eliminację nierentownych zdolności produkcyjnych, które, jak 25 czerwca poinformowały władze chińskie podczas Światowego Forum Gospodarczego w Tianjin, zostaną ograniczone o 280 mln ton w tym roku. To równowartość około 7,5% z 3,75 mld ton surowca, który Chiny wydobyły w ubiegłym roku. Dodatkowo Chiny planują również zmniejszyć produkcję stali o 45 mln ton. Redukcja wydobycia jest częścią planu zakładającego likwidację 500 mln ton zdolności produkcji węgla do roku 2020 i konsolidację 500 mln ton w ramach mniejszej grupy producentów surowca. Równocześnie, największy konsument energii na świecie zamierza zwiększyć udział w bilansie energetycznym mniej zanieczyszczającego gazu ziemnego do 10% do roku 2020 z 6% w roku ubiegłym.
Z kolei Indie, które do tej pory do produkcji energii wykorzystywały pochodzący z RPA czy Indonezji węgiel niższej jakości, zwiększają zainteresowanie zakupem węgla o wyższych parametrach, ale w mniejszej ilości. Działania takie są spójne z założeniami rządu w zakresie wspierania rodzimej produkcji surowca, który zamierza całkowicie zrezygnować z importu węgla w okresie następnych kilku lat. W połowie czerwca indyjski minister górnictwa wezwał do zaprzestania importu węgla z powodu nadwyżki produkcji największego krajowego producenta Coal India. Jednocześnie władze podejmują działania w kierunku zakończenia państwowego monopolu tego przedsiębiorstwa w kraju. W związku z tym, władze krajowe Indii ogłosiły już kilka nowych przetargów na komercyjne wydobycie węgla, co ma na celu wypracowanie mechanizmu cenowego opartego o rynek surowca (do tej pory to Coal India określał poziom cen w kraju).
Reasumując, w czerwcu nastąpiła znaczącą poprawa sytuacji na światowym rynku węgla, co przełożyło się na pozytywną prognozę cen węgla energetycznego przeprowadzana przez firmę BMI.
Zdaniem analityków, średnia cena węgla z Newcastle wyniesie 53 USD/t w roku 2016 (do 51 USD/t w poprzedniej prognozie) i 57 USD/t w roku 2017 (wcześniej 52 USD/t). Powodem poprawy sytuacji na rynku węgla i korzystniejszej prognozy jest ograniczenie wydobycia surowca. BMI spodziewa się też wzrostu popytu na węgiel w elektrowniach w Indonezji. Choć zużycie węgla energetycznego jest ograniczane w wielu krajach z powodów zanieczyszczenia środowiska, surowiec ten pozostaje najbardziej opłacalnym źródłem energii dla ich rosnącej populacji. Dla krajów nierowiniętych, węgiel może być jedyną wykonalną opcją.