Dynamika wzrostów na międzynarodowym rynku węgla z każdym kolejnym miesiącem jest coraz większa. W lipcu ceny wyznacznikowe na dzień 29 lipca w trzech największych światowych terminalach tj. NEWC, ARA oraz RB wyniosły odpowiednio 64,46 USD/t; 57,78 USD/t oraz 64,48 USD/t. Wobec notowań z 1 lipca nastąpił wzrost odpowiednio o 14,1%, 7,2% oraz 10,8%. Rosnące ceny w głównej mierze podyktowane są ograniczeniem podaży ze strony Indonezji oraz Australii będących głównymi dostawcami surowca na międzynarodowy rynek węgla oraz spadkiem produkcji krajowej w Chinach.
Umacnianiu cen na światowym rynku sprzyjały również rosnące ceny ropy i gazu. Na skutek rządowej decyzji ograniczającej produkcję krajowego węgla w Chinach, całkowita produkcja Chin w okresie pierwszych sześciu miesięcy tego roku obniżyła się o 174,8 mln ton i wyniosła 1,62 mld ton co oznacza, że była o 9,7% niższa niż rok wcześniej. Czerwiec był trzecim z rzędu miesiącem, kiedy odnotowano spadek produkcji we wszystkich krajowych kopalinach. Ponadto od kwietnia w Chinach obowiązuje roczny limit wydobycia do 276 dni wobec 330 wcześniej obowiązujących. Co ciekawe, Chiny dostosowując podaż krajową do realizowanej polityki klimatycznej mającej na celu ograniczenie emisji, głównie poprzez zmniejszenie krajowej produkcji i ograniczenia nadmiernych zdolności produkcyjnych, jednocześnie zwiększają import węgla. Niemniej pomimo odnotowanego 2,3% wzrostu produkcji energii cieplnej, która głównie produkowana jest z węgla, osiągnięto zakładaną redukcję wydobycia w okresie pierwszego półrocza. Tylko w czerwcu Chiny zaimportowały 21,75 mln ton ogółem czyli aż o 31% więcej wobec analogicznego okresu w roku ubiegłym i o 14,3% więcej niż w maju. Równolegle zmniejszył się znacząco stan zapasów zarówno w elektrowniach jak i w portach. Łączne zapasy węgla w kluczowych chińskich portach na dzień 17 lipca wyniosły 9,662 mln i były o 2,9% niższe niż tydzień wcześniej. Docelowo Chiny zamierzają zredukować produkcję o 500 mln ton rocznie w ciągu następnych 3-5 lat. Dlatego według szacunków rządowych, krajowe wydobycie w tym roku ma obniżyć się o 280 mln ton ( 7,5%) wobec zeszłorocznego poziomu produkcji, który wyniósł 3,75 mld ton, podczas gdy import węgla ma utrzymywać się na poziomie 20 mln ton miesięcznie w drugiej połowie roku.
Występujące w tym okresie zjawiska pogodowe w obszarze Azji - Pacyfiku, będące przyczyną bardzo silnych opadów deszczu, w znaczący sposób przyczyniły się do zakłóceń podaży oraz wzrostu cen węgla. W szczególności na te zjawiska pogodowe narażeni są obecnie producenci z Australii oraz Indonezji. Dodatkowym czynnikiem który wpłynął na wzrost cen węgla australijskiego jest podwyżka cen ropy, która podraża koszty wydobycia surowca. Cena węgla energetycznego 6 300 kcal/kg GAR w porcie Newcastle z dostawą w ciągu 90 dni wzrosła od początku roku o 25% do poziomu 63,15USD/t. Z kolei indonezyjskie Ministerstwo Energii i Zasobów Naturalnych ogłosiło cenę referencyjną węgla energetycznego Harga Batubara Acuan na poziomie 53USD/FOB, która jest wyższa o 2,3% w czerwcu ale jednocześnie o 10,4% niższa niż rok wcześniej. Ceny węgla energetycznego w Azji mogą wzrosnąć aż o 50% jeśli opady deszczu będą jeszcze silniejsze. Cena w australijskim porcie Newcastle, która jest benchmarkiem dla rynku azjatyckiego może wzrosnąć nawet do 90 usd/t. Optymizmem napawają prognozy cenowe dla węgla z Newcastle na druga połowę roku do 59USD/t z poprzedniej 46,50USD. Natomiast analitycy Citygroup spodziewają się ceny 61 USD w pierwszym kwartale 2017r.
Z kolei w Indiach, które do tej pory bazowały w głównej mierze na węglu importowanym, ze względu na niską jakość krajowego surowca, zaczyna uwypuklać się całkowicie odwrotny do dotychczasowego trend. Rosnące ceny węgla z Australii i RPA sprawiają, że import jest droższy, co powoduje zwiększenie popytu na węgiel krajowy. Coal India - największy światowy producent węgla, poszukuje nowych klientów by zmniejszyć poziom zapasów po tym jak produkcja rosła szybciej niż popyt. W celu zwiększenia konkurencji krajowego surowca obniżono jego ceny, mając nadzieję, że wzrost cen w imporcie zrekompensuje niższe ceny w kraju. Zwiększone zapotrzebowanie przekłada się na obniżenie stanu zapasów na zwałach, które w okresie kwiecień-czerwiec obniżyły się o 7,55 mln ton. Dodatkowym czynnikiem zwiększającym popyt na węgiel krajowy była fala upałów z odnotowanymi jak dotąd rekordowymi temperaturami 51stopni C. W okresie kwiecień-czerwiec popyt wzrósł o 3,4 mln ton, do 132,9 mln ton wobec analogicznego okresu w roku ubiegłym. Jednocześnie odnotowano w ujęciu r/r wzrost produkcji energii z węgla o 8,7 TWh, do 74,9 TWh. Ocenia się, że nadchodząca pora monsunowa, która przynosi ochłodzenie znacząco ograniczy popyt na węgiel i zredukuje krajową produkcję - głównie z powodu dużej wilgotności, która zmniejsza kaloryczność węgla oraz powoduje ryzyko samozapłonu.
Wraz ze wzrostem cen węgla energetycznego obserwowane jest również ożywienie na rynku węgla koksowego. Ze względu na ograniczenie dostaw typu spot, które w ostatnim czasie przeważały wśród nabywców, w drugiej połowie lipca ceny węgli typu premium stopniowo się umacniały. Niektóre gatunki węgla zostały sprzedane po wyższej cenie, ponieważ dostępność surowca w transakcjach spot była mniejsza, przez co powstała duża rozpiętość cenowa pomiędzy gatunkami węgli o podobnej jakości. Ceny węgla najwyższej jakości eksportowanego do Chin wzrosły o 2,15 USD/t do poziomu 102,9 USD/t, podczas gdy węgla drugiego gatunku wzrosły o 25 USD/t do 95,90 USD.