Na przestrzeni całego miesiąca tygodniowe indeksy cenowe w największych portach węglowych: europejskich ARA, RB w RPA oraz australijskim NEWC pozostawały w miarę stabilne, przy niewielkiej amplitudzie wahań na poziomie od 1% do 2%.
W obszarze rynku Azji-Pacyfiku początek miesiąca przyniósł dość duże zróżnicowanie w zakresie cen, w efekcie przerwy świątecznej w Chinach i Korei Południowej przez co aktywność zarówno kupujących jak i sprzedających w tym obszarze rynku była niewielka. Ceny wyznacznikowe w porcie Richards Bay w RPA w okresie 29.09 do 13.10 obniżyły się z poziomu 90,58 USD/t do 89 USD/t. Natomiast już w połowie miesiąca tygodniowy indeks dla surowca NAR 6000 kcal/kg z RPA był niższy o prawie 4% od momentu kiedy osiągnął najwyższą odnotowaną w tym roku wartość 94,25 USD/t w dniu 15 września.
Mimo spadku cen, główny odbiorca surowca z tego obszaru - Indie, skłaniał się ku zakupom węgla o niższych parametrach z Indonezji czy też USA. W szczególności dotyczyło to surowca indonezyjskiego o parametrach GAR 4200 kcal/kg, który sprzedawany był po cenie 46,93 USD/t FOB. Niskie zapasy w indyjskich elektrowniach były główną przyczyną zwiększonego popytu na import, który wzrósł o 923,4 tys. ton w ciągu roku i osiągnął poziom 12,04 mln ton. Zapasy w 112 elektrowniach węglowych były na poziomie odpowiadającym sześciu dniom konsumpcji. Był to najniższy odnotowany od trzech lat poziom zapasów. Wraz ze wzrostem zakupów na rynku zamorskim, zwiększona została również produkcja surowca przez rodzimych producentów, w tym największego na świecie Coal India. Wydobycie we wrześniu wzrosło o 10% do 38,8 mln ton, a sprzedaż odnotowała kolejny, już jedenasty, miesiąc wzrostu i wyniosła 43,6 mln ton – 15,5% więcej w ujęciu r/r. Jednocześnie produkcja jak i sprzedaż odnotowały najwyższy poziom od 2013 r.
Spadek cen w tym obszarze rynku wynikał również z całkowitego braku chińskich nabywców. Wielu trejderów oczekiwało powrotu chińskich nabywców na rynek w niedługim czasie tym bardziej, że ceny węgla importowanego są nadal bardzo konkurencyjne w stosunku do cen krajowego surowca. Obecnie różnica pomiędzy cenami węgla importowanego a krajowego wynosi 20%. Zdaniem obserwatorów spowoduje ona, iż chińscy nabywcy zainteresują się wkrótce rynkiem zamorskim i skorzystają z oferty dostaw spot. Niemniej warto wspomnieć, iż władze Chin podjęły już działania aby ograniczyć nieuzasadniony do tej pory wzrost cen i jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii z węgla i gazu podczas zbliżającego się okresu grzewczego. W związku z tym, urząd regulacyjny będzie kontrolował poziom cen oraz zmiany stanu zapasów aby ocenić potencjalnie manipulacje uczestników rynku. Jak zapewniają analitycy, działania rządu zmierzające do ograniczenia cen węgla prawdopodobnie spełnią swoje zadanie.
Dodatkowym czynnikiem, który kształtował nastroje kupujących w obszarze Azji-Pacyfiku było ograniczenie dostaw wysokogatunkowego węgla z Australii na skutek groźby strajku pracowników kolei Pacific National. Sytuacja w tym obszarze wzbudzała spory niepokój wśród odbiorców węgla australijskiego, tym bardziej, że dostawy tego surowca zostały już mocno ograniczone na skutek akcji strajkowych pracowników kopalń należących do spółki Glencore, wskutek których dostawy surowca spadły poniżej średniej w okresie drugiego kolejnego miesiąca. W związku z potencjalnym ograniczeniem eksportu, ceny węgla w Newcastle wzrosły do 97,46 USD/t na dzień 27.10.2017 r. z 95,37 USD/t na dzień 25 września. Dostawy węgla z Australii nadal pozostają ograniczone, a niektórzy są zdania, że ceny wzrosną jeszcze bardziej, bądź utrzymają się na poziomie ustalonym pomiędzy spółką Glencore a japońską Tahoku - 84,75 USD/t FOB Newcastle dla surowca o parametrach 6322 kcal/kg GAR w dostawie od października 2017 r. do września 2018 r. Warto dodać, że październikowe ceny kontraktów terminowych pomiędzy Glencore i Tahoku są często uważane za punkt odniesienia do negocjacji w kwietniu następnego roku. Jednocześnie październikowa cena benchmarkowa jest uwzględniana przez innych australijskich dostawców surowca podczas zawierania kontraktów na dostawy węgla do japońskich konsumentów w wysokości 8-10 mln ton rocznie
Z kolei w Europie podstawową determinantą sytuacji na rynku węgla w październiku był spadek produkcji energii z węgla na rzecz zwiększenia produkcji energii z wiatru w Niemczech. Mimo dość stabilnej sytuacji z przewagą notowań powyżej 92 USD/t na przestrzeni niemal całego miesiąca, tygodniowy indeks CIF ARA obniżył się w ostatnim tygodniu października do 91,03 USD/t. Produkcja energii z węgla w Niemczech spada stopniowo na rzecz produkcji energii z wiatru. W okresie pomiędzy 1-26 października produkcja energii z węgla wyniosła 198 GWh/d w porównaniu z poziomem 251 GWh/d we wrześniu oraz 286 GWh/d w październiku ubiegłego roku.
Mimo różnych symptomów wywołujących czasowe zaniepokojenie wielu uczestników międzynarodowego rynku wegla, należy stwierdzić, że obecne nastroje są dość zrównoważone, co znalazło swoje potwierdzenie w ostatnim raporcie Międzynarodowej Agencji Energii. Zdaniem analityków MAE mimo, iż wiele państw rezygnuje z przestarzałych elektrowni węglowych i z planów budowy nowych bloków zasilanych węglem potrzeba taniej energii elektrycznej w Azji Południowowschodniej będzie siłą napędową globalnego popytu na surowiec do produkcji energii do 2040 r. Indie i Azja Południowowschodnia będą głównymi konsumentami węgla w nadchodzących latach, gdyż gospodarki tych krajów nadal są w fazie wzrostu a popyt na energię rośnie. Zdaniem agencji około 100 GW nowych zdolności produkcji energii z węgla zostanie uruchomione w Azji Południowowschodniej do roku 2040, co spowodowuje wzrost zainstalowanych zdolności w regionie do około 160 GW, a 40% nowych zdolności powstanie w Indonezji. Wietnam, który jest drugim największym konsumentem węgla w regionie po Indonezji stanie się największym importerem węgla w regionie do roku 2040.
Z kolei w raporcie Wood Mackenzie z końca października wskazano, że import węgla energetycznego do roku 2035 do Azji Południowowschodniej zwiększy się ponad dwukrotnie do 226 mln ton z 85 mln ton obecnie. Natomiast import węgla do Pakistanu, Bangladeszu, Indii i innych państw Azji Południowej wzrośnie w tym samym okresie do 284 mln ton, tj. o 72% w stosunku do obecnego poziomu. Zdaniem analityków Wood Mackenzie węgiel jest wciąż najtańszym źródłem produkcji energii pomimo obserwowanej rezygnacji z nowych projektów spowodowanej troską o jakość powietrza. Popyt na surowiec pozostanie wysoki przynajmniej do czasu aż OZE i rozwiązania w zakresie magazynowania energii staną się bardziej konkurencyjne.